Szalona to nie tylko rock’owa. Także na sportowo można wyglądać na pozytywnie zakręconą a smętne barwy wczesnej, deszczowej wiosny rozbudzić za pomocą fenomenalnych kolorów, np. pastelowo – miętowych butów Asics. Efektem końcowy jest perfekcyjny szyk podszyty nienaganną wygodą.
Dlatego na poprawę humoru postawiłam się na super stylizację typowo na luzie. Prosta biały top mogłaby wydawać się zbyt elegancki jak na “dresowy look”. Jednak wbrew pozorom świetnie komponuje się z marszczonymi spodniami o fenomenalniej barwie świeżego dziecięcego różu. Do tego czarno-biała kurtka wyglądająca jak prosto z rajdu motocyklowego albo rock’owego koncertu. Bo kto powiedział, że sportowy look wyklucza pasje? Dodatkiem jest czarny, błyszczący a przede wszystkim pojemny worek. Łącznie komplet ten dodaje ostrości – czuć, że prezentująca się w nim moja modelka ma pazur!
Uzupełnienie to geniusz i wygoda w jednym – buty Asics z kolekcji lifestyle. Ja w swojej stylizacji zdecydowałam się własnie na te te, ale na stronie Butyjana.pl znajdziecie wiele innych ciekawych modeli o różnych kolorach i wzorach.
Miętowa barwa – jest wiosna. Idealny krój – jest styl. Perfekcyjne wykonanie i luz- jest sport. Wszystko czego nam dzisiaj potrzeba w tę wietrzną pogodę dla rozświetlenia ulic.
To jak, ruszamy na miasto?
Autorzy:
Zdjęcia: Izabela Adamczyk
Modelka: Kateryna Dutova
Wizaż: Karolina Szymocha
Stylizacja: Gabriela Szarwark
Ubrania i dodatki:
Bomber: Fanaberie, 119,90 zł
Top: Fanaberie, 19,90 zł
Spodnie: Fanaberie 59,90 zł
Worek: Fanaberie, 19,90 zł
Buty: Asics LifestyleGel Lyte Evo, 349,99 zł
Ubrania wykorzystane do stylizacji dostępne w sklepie Fanaberie Multistore.
www.fanaberie.net
Fanaberie Multistore, ul. Krupnicza 8, Kraków
3 komentarze
Świetna stylizacja, bardzo mi się podoba! 🙂
Super połączenie miętowych butów z całością.
Nie jestem fanką tych spodni, niestety. Ale to miętowego koloru mam zdecydowaną słabość i to jest tutaj numerem jeden jeśli o mnie chodzi 🙂 lubię też prosty krój topu, standardowy, a równocześnie nietypowy 😉
niby fajne, ale na mnie nie robi efektu wow, ale każdy ma inny gust 😉