Cóż pewnie nie jeden zarzuci mi że znowu czerń i bieli, że nudno, że to już było, że klasycznie. No właśnie a czy to nie klasyka zawsze jest w modzie? Jak dla mnie zdecydowanie tak!
Biała koszula chyba jedna z bardziej uniwersalnych części garderoby. Można ją założyć praktycznie na wszystkie możliwe okazje, jest to tylko kwestia doboru odpowiednich dodatków.
Czarna ramoneska, to najbardziej kultowy krój kurtki. Ćwieki na kołnierzu dodają lekko drapieżnego charakteru całej stylizacji.
Jeansy, no cóż tutaj chyba nie trzeba mówić nic. Jeansy zawsze były, są i będą HOT nie zależnie od pory roku!
Buty niby klasyczne, nosek w delikatny szpic, czarne…aż tu nagle żółty słupek. Może odważnie ale żółty to nie tylko kolor lata,przecież jesienny krajobraz pełny jest żółtych barw.
Torebeczka mała ale bardzo pojemna i wygodna. No a kolor,chyba każdy to w nawet najmniejszym stopni interesuje się moda wie że to jeden z najmodniejszych kolorów tego sezonu.
Dodam również że cała stylizacja składa się ze zdobyczy z second hand-ów lub wyprzedaży. Kwota za całą stylizacje nie przekroczyła 170 złotych, gdzie najdroższym elementem były buty:)
Jest to moja ulubiona stylizacja tej jesieni. Do pracy zdecydowanie postawiła bym na delikatniejszy makijaż, na randkę z mężem użyłabym matowej fuksjowej pomadki, a na wieczór właśnie takiej ciemnej, może trochę mrocznej rockowej w odcieniu ciemnej śliwki.
Mam nadzieje, że Wam również przypadnie do gustu:)
3 komentarze
Ekstra są te buty, świetne połączenie kolorystyczne. Podobne chciałam kupić firmy Sala z tym, że zamsz był szary. Lubię takie pozornie proste stylizacje. Fajnie wyszło. Pozdrawiam 😉
Bardzo fajne buty ! Idealnie dopełniają całą stylizację. Obcas – szał, uwielbiam ten kształt a akcent kolorystyczny dodaje smaczku 🙂 Stylizacja zdecydowanie na plus 😀
Meega!!! Mi się bardzo podoba, choć pierwsze co przyciągnęło moją uwagę to nie stylizacja a niesamowita uroda modelki (taka gotycka, uwielbiam). Plus za rockowy powiew, buty – mimo że na co dzień nie noszę obcasów, te jednak z miłą chęcią nosiłabym 🙂