Kto powiedział, że strój do pracy w korporacji musi być całkiem klasyczny i mało wyrazisty? Pomijam oczywiście casual friday czyli tak zwany korporacyjny kontrolowany luz w piątki, kiedy to możemy do pracy przyjść w czym nam się zamarzy – no może nie w pidżamie.
Ja do czarnego żakietu i gładkich jeansów włożyłam jasną koszulę wiązana z przodu na kokardę. Koszula jest przewiewna i delikatna, daje komfort zarówno kiedy musisz siedzieć za biurkiem jak i biegać na spotkania.
Do ręki piękna torebka w kolorach nawiązujących do koszuli i żakietu. Rozmiar idealny na planner lub kalendarz, małą wodę, kanapkę czy batonika proteinowego – co kto lubi. Zmieści też niewielką kosmetyczkę i kilka innych gadżetów, z którymi nie rozstajesz się w ciągu dnia.
Odrobinę szaleństwa dodałam do tej stylizacji butami. Must have tego sezonu – frędzle w każdej postaci. W tym przypadku czarne, ażurowe na obcasie. Idealne do siedzenia w biurze. Na maraton po mieście dla niektórych z Was mogą być za wysokie, ale jedno jest pewne, robią wrażenie, a pamiętajcie, że pierwszego wrażenia zmienić się nie da!
Zdjęcia: Monika Wiktor
Modelka: Izabela Podsiadło
Wizaż: Kamila Gastoł
Stylizacja i ubrania: Kamila Sierant – Fanaberie Multistore ul. Krupnicza 8, Kraków
www.fanaberie.net
Ubrania:
Koszula VILA – 69,90 zł
Spodnie Gina Tricot – 99,90 zł
Marynarka czarna Fanaberie – 89,90 zł
Czarne botki z frędzlami Vices – 99,90 zł
Torebka Monnari – 99,90 zł
2 komentarze
stylizacja bardzo intersesujaca i modna niemniej jednak w kombinacju z butami odważna … wiec albo posiada sie nienaganną opinią i można założyć taki stroj (przy czym nie działać prowokująco) albo celowo chce się rozproszyc kolegów w pracy 🙂
o! można być elegancką i na luzie? można! a ta stylizacja to potwierdza jak najbardziej 🙂