Kolczyki srebrne, czyli jedna z najpopularniejszych kategorii prezentowych wzięta dziś na tapetę. Z czym nosić, czy nosić, na co zwrócić uwagę? Wolisz srebro, a może złoto? Do jakich stylizacji warto zastosować kruszec?
Srebrne kolczyki, czyli tańsza wersja ekskluzywnej biżuterii
Nie trzeba nikomu powtarzać, że srebro jest znacznie tańsze od cenionego złota. Nie znaczy to, że gorsze. W niektórych przypadkach srebrne kolczyki w uszach sprawdzą się znacznie lepiej niż złoty odpowiednik. Wbrew pozorom nie zawsze zależy to od upodobań Pani. Często jest to kwestia karnacji (przy ciemniejszej jasne srebro będzie bardziej widoczne), koloru włosów i oczów, a także stroju, jaki zdecydowałyśmy się włożyć. A dla uparciuchów – zawsze możemy wybrać pozłacane srebrne kolczyki w niższej cenie, które z daleka będą prezentowały się jak złoto.
Na jaką okazję włożyć kolczyki ze srebra?
Srebro jest bardzo bezpiecznym dodatkiem do naszego stroju. Niezbyt strojne, a jednak dość wystawne. W zależności od wzoru sprawdzi się zarówno podczas spotkania biznesowego, imprezy, jak i zwykłego wyjścia na miasto z przyjaciółką. Mnogość wzorów pozwala na manipulowanie swoim wizerunkiem, co potwierdzają szerokie oferty wszystkich sklepów z biżuterią min. http://ankabizuteria.pl/6-kolczyki.
Podczas wszelkiego rodzaju spotkań formalnych, gdzie stawiamy na klasykę, również powinnyśmy swoją uwagę skierować ku klasycznym rozwiązaniom. W uszach powinny zagościć proste, najlepiej gładkie wzory. Możemy pozwolić sobie na delikatną teksturę kolczyka, ale lepiej będzie omijać wszelkiego rodzaju efektywne, kolorowe oczka, które mogłyby zostać źle odebrane przez rozmówcę – tak samo jak drogie złote kolczyki występujące w towarzystwie równie kosztownych kamieni. Te zostawmy na spotkanie w gronie bliższych. W końcu nadadzą kreacji oryginalności, przyciągną uwagę i dodadzą pewności siebie w nowym otoczeniu.
Jak dobrać srebrne kolczyki?
Tu w grę wejdą dwie kwestie – forma kolczyka oraz kolory, jakie zostały zastosowane.
Paniom o okrąglejszych twarzach polecane są podłużne kolczyki, wszelkiego rodzaju lekko zwisające z ucha, ustawione pionowo. Pozwolą na optyczne rozciągnięcie twarzy i nadanie jej smuklejszego charakteru.
Jeśli Twoja buzia należy do tych bardziej pociągłych, warto zastanowić się nad kupnem okrągłych kolczyków, które nie zaszkodzą Twojemu wizerunkowi, podczas gdy te podłużne mogłyby jeszcze bardziej wydłużyć twarz.
Kolory, czyli co z czym najlepiej się prezentuje. Tutaj zwrócimy uwagę na oczy, które przecież wcale nie są tak daleko od uszów. Zielone oczko w srebrnym kolczyku podkreśli brązową tęczówkę – tu stosujemy też odwrotną technikę (brązowy dodatek dla zielonych oczu). Niebieskie oczy wyglądają doskonale w towarzystwie fioletu, na co również warto zwrócić uwagę.
Oczywiście nie są to sztywne ramy, a my możemy eksperymentować, poszukując najbardziej odpowiedniego rozwiązania i zestawienia na daną okazję.
Czego nie robić ze srebrnymi kolczykami?
Jeśli wybierasz się na wspomniane formalne spotkanie – lepiej postaw na umiarkowaną ilość biżuterii, a także na jeden rodzaj kruszcu. Wybierasz srebrne kolczyki – postaraj się pozostać przy nim, dobierając pozostałe elementy o zbliżonym charakterze. Unikaj pomieszania srebra ze złotem, które choć ostatnio częste, nie jest uważane za szczyt elegancji.
Takie zestawienia warto wypróbować podczas luźniejszych okazji, gdzie nie zależy nam na zachowaniu klasyki. Pamiętajcie, że w modzie wszystkie chwyty dozwolone!
A w waszych szkatułkach co króluje? Biżuteria z kruszcu na specjalne okazje, a na co dzień coś sztucznego? Może klasyka zawsze w cenie? W końcu syntetyczne produkty coraz śmielej i efektywniej naśladują cenniejsze oryginały.
1 Komentarz
Srebrne kolczyki jak i ogólnie biżuteria z tego kruszca i tegoż koloru jest według mnie bardzo elegancka i prezentuje się lepiej niż złoto. Ważną rzeczą jest żeby umieć dopasować ją do stroju, typu urody i okoliczności. Mnie denerwuje zbytni przepych w biżuterii, czasem lepsze to co mniejsze i skromniejsze 🙂